♥LEON♥
Walnąłem z całej siły w szybę. Zrezygnowany wróciłem do domu, ale najpierw kupiłem na jutro bilet do Anglii. Spróbuję Olivię przekonać do powrotu tu.
♥FEDE♥
LUDMI: Fede możemy porozmawiać? - zapytała Ludmiła. Spojrzałem na nią. Byłem smutny. Wciąż kocham Olivię.
FEDE: Nie nie możemy! - krzyknąłem - W ogóle źle zrobiłem całując Cię. Ja kocham Olivię i z nią będę! - dodałem i odszedłem. Jaki ja byłem głupi. Czemu pocałowałem Ludmiłę? Myślałem, że......nie ważne chciała się ze mną spotkać więc przyszedłem w miejsce spotkania. Ona mi coś powiedziała, a ja ją pocałowałem. Jaki ze mnie DEBIL!
♥NATY♥
MAXI: Naty możesz pójść ze mną? - zapytał mój chłopak - Muszę Ci coś pokazać. - dodał. Nie umiałam mu odmówić więc odpowiedziałam TAK. Zakrył mi oczy opaską. Było już ciemno na podwórku.
MAXI: Już jesteśmy. - Maxi odkrył mi oczy. Spojrzałam na blok mieszkalny na, którym było zdjęcie moje i Maxi'ego.
Pięknie to wyglądało.MAXI: Kocham Cię. - odwróciłam się do niego i nic nie mówiąc pocałowałam. Mój chłopak się uśmiechną. Maxi zaprosił mnie no restauracji. Usiedliśmy i zamówiliśmy jedzenie. Pomyślałam, że to dobry pomysł, żeby sprawdzić czy Maxi mnie naprawdę kocha.
NATY: Lubisz mnie?
MAXI: Nie.
NATY: Uważasz, że jestem ładna?
MAXI: Nie.
NATY: Jakbym odeszła płakałbyś za mną?
MAXI: Nie.
NATY: Jestem w twoim sercu?
MAXI: Nie. - to mnie zabolało i to bardzo. Czyli, że on mnie nie kocha. Wstałam i wyszłam. Gdy miałam już odejść poczułam jak ktoś łapie mnie za rękę. Ktoś mnie pociągnął. Zobaczyłam Maxi'ego. Spuściłam głowę nie chciałam na niego spojrzeć, ale Ponte podniósł mój podbródek, że musiałam na niego spojrzeć.
MAXI: Nie lubię Cię, ale kocham, dla mnie nie jesteś ładna, tylko piękna, nie płakałbym za tobą, ale umarłbym z tęsknoty, nie jesteś w moim sercu, ponieważ to ty nim jesteś. - to co powiedział było piękne. Pocałowałam go i nagle zaczął padać deszcz.
Super :D
OdpowiedzUsuńPocałunek w deszczu!! *.*
Jakie to słodkie!
OdpowiedzUsuńSkądś znam ten tekst...
Lecę dalej <333
http://amigosnosiempresonsoloamigos-naxi.blogspot.com/