niedziela, 13 grudnia 2015

Rozdział 25/Temporada 3 - Epilog

~2 LATA PÓŹNIEJ~

~NAXI~

Para zakochanych stała na plaży patrząc na zachód słońca. Był środek lata. Nagle mężczyzna odsunął się od brunetki. Ona lekko zaskoczona powiedziała:
- Maxi co się stało? - on odwrócił się i złapał jej dłonie.
- Kochanie muszę ci coś powiedzieć. - zaczął poważnie co nie było w jego stylu. Navarro przestraszona patrzyła na twarz swojego chłopaka.
- Jesteś dla mnie najważniejszą osobą. Jesteś moim światem. Gdyby nie ty nie był bym tak szczęśliwy jak jestem teraz. Bez ciebie moje życie nie miałoby sensu. Jesteś moim sercem. I chce Cię o coś zapytać. Czy pozwolisz mi zostać wciąż szczęśliwym do końca życia? - powiedział klęcząc na jedno kolano. Z kieszeni spodni wyjął czerwone pudełeczko w którym znajdował się przepiękny pierścionek. Kobieta oszołomiona patrzyła na Ponte. On ze strachem oczekiwał odpowiedzi. Z jej oczu popłynęły łzy. W końcu postanowiła udzielić odpowiedzi swojemu chłopakowi.
- Tak. - odpowiedziała. On wniebowzięty nałożył pierścionek na palec od teraz swojej narzeczonej. Przytulił Natalię tak mocno jak potrafił i okręcił. W tej chwili był najszczęśliwszym mężczyzną na całej ziemi. To właśnie ona sprawiła, że był tak szczęśliwy. Pomimo tego był jednak smutny, bo nie mógł już jutro pojechać do swoich rodziców by ich o tym poinformować. Ale wciąż miał osobę, której mógł to powiedzieć. Olivia wraz z Fede mieszkała niedaleko swojego brata. Miał też przecież swoich przyjaciół z którymi wciąż miał kontakt. Tak to był najszczęśliwszy człowiek na ziemi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz