- Chce powiedzieć, że jestem Maxi'ego......
- Nie!
---
- Jak się czujesz Maxi?
- Dobrze!
----
- Ludmiła jest wyrzucona ze Studio!
- Nieeeeee!
◘ Z Perspektywy Naty ◘
Po wczorajszym zdarzeniu nie mogę się otrząść. Spadałam z liny w dół, ale Maxi mnie złapał po tym się pocałowaliśmy. Czułam się źle! Ale znów jesteśmy razem. Ludmiła została wyrzucona ze Studia, ale i tak się jej boje. Szłam tak do Studia gdy zobaczyłam Maxi'ego który rozmawia z Ludmiłą?MAXI: Czemu jej to zrobiłaś?
LUDMI: Zasłużyła!
MAXI: Jeśli jej coś zrobisz to pożałujesz tego!
LUDMI: A co mi zrobisz? - spytała. Maxi nie wiedział co odpowiedzieć. Ktoś popchnął Ludmiłę na Maxi'ego, a on ją złapał. Ludmiła zaczęła się do niego zbliżać. Myślałam, że się pocałują.
MAXI: Wstawaj! - krzyknął trochę wkurzony Maxi, postawił ją i odszedł. Ja też poszłam do Studio 21 dobrze, że nie wpadłam na Ludmiłę. Widziałam Maxi'ego z Olivią. O czymś rozmawiali. Wpadłam na jakiegoś chłopaka.
KTOŚ: Hej jestem Marco! - wystawił w moją stronę rękę.
NATY: Natalia dla przyjaciół Naty! - podałam mu rękę. Podszedł do nas Maxi.
MAXI: Cześć!
MARCO: Maxi?
MAXI: Marco?
MARCO: We własnej osobie. - przytulili się po męsku.
MAXI: Widać poznałeś moją dziewczynę?
MARCO: To twoja dziewczyna?
MAXI: Tak mój stary przyjacielu!
◘ Z Perspektywy Marco ◘
Ale się cieszę, że będę się uczył w Studio 21 z moim dawnym przyjacielem. Ciekawe czy Olivia jest w Buenos Aires.
MAXI: Co tu robisz?
MARCO: Będę się tu uczył.
MAXI: To extra. Chodź pokaże Ci Studio. - powiedział i poszliśmy. Zdecydowałem, że zapytam go o Olivię.
MARCO: Ej Maxi.
MAXI: Co?
MARCO: A Olivia jest w Buenos Aires?
MAXI: Tak. Wciąż Ci się podoba?
Nie wiedziałem co powiedzieć. Podeszła do nas jakaś dziewczyna.
MAXI: Pytałeś się o Olivię? Oto ona.
OLIVIA: Marco?
MARCO: Olivia.
Przytuliliśmy się. Jak to dobrze ją widzieć. Wieku 9 lat wyjechałem do Włoch, ale zawsze będę kochał Olivię.
MAXI: Może później pójdziemy na lody?
MARCO: Okej.
OLIVIA: Dobra.
Mieliśmy lekcje chyba z Angie. Przedstawiła mnie wszystkim. A Olivia coś powiedziała.
OLIVIA: Byłam proszona przez Pablo, Angie oraz Antonia, żebym zaprosiła kogoś. Więc naszymi gwiazdami dzisiaj będą trzy osoby.
WSZYSCY: Kto?
OLIVIA: Pierwszą osobą jaką zaproszę to..............Bridgit Mendler!
Jakie mieliśmy miny gdy weszła Bridgit.
Ale to nie wszystko. Olivia powiedziała, że zaprosiła jeszcze kogoś.OLIVIA: Teraz zapraszam.................Big.....Time.....Rush!
Wszystkich oniemiało gdy weszli do sali. Big Time Rush w Buenos Aires? To się wydało niemożliwe.
Ja nie mogę! Skąd Olivia zna BTR? To mój ulubiony zespół. Będą u nas przez całe dwa tygodnie tak samo jak Bridgit. Biedna Ludmiła ich nie zobaczy. Też się cieszę z przyjazdu Marco. Cały czas kocha Olivię! Bridgit i BTR pomogą nam śpiewać. Jestem szczęśliwy. Włąśnie gdy mieliśmy iść na lody musiałem iść sam z Marco, bo Olivia musiała pilnować BTR i Bridgit. Było fajnie. Gdy kupiliśmy lody zaczęliśmy iść z Marco.
MAXI: Co zrobisz?
MARCO: Ale co?
MAXI: Żeby Olivia była z tobą?
MARCO: I tak nie będzie chciała!
MAXI: Spróbuj!
MARCO: Dobra. - powiedział. Teraz szliśmy w ciszy. Wpadłem na jakąś dziewczynę. Podałem jej zeszyty i książki. Kogoś mi przypominała.
MAXI: Lara?
LARA: Maxi?
MAXI: Tak! Co tu robisz?
LARA: Przyjechałam na twoje urodziny!
MAXI: A no tak. Jutro mam urodziny.
LARA: Ja muszę iść! Pa. - I odeszła. Lara to moja kuzynka, kiedyś była nieznośna ale teraz da się z nią wytrzymać.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiem, że krótki ale nie miałam za dużo pomysłów. Jak widać teraz gdy będę pisać kto mówi będzie kursywa. I jak się podoba. Bridgit Mendler przyjechała i BTR. No Ludmiła trzymaj się z dala od Maxi'ego! To Pa Kochani!<33
O Marco!
OdpowiedzUsuńI Larka!
<3333
Szkoda że BTR a nie 1D...
Nie ważne
Lecę dalej